Dzień dobry. Chciałbym zasięgnąć rady, bo trudno będzie mi znaleźć temat na forum, o ile w ogóle był już poruszany. Mój problem zaczął się wczoraj, gdy próbowałem odpalić GRiSO 1200 2012, akumulator był trochę za słaby i w efekcie nie mogłem uruchomić silnika, podłączyłem power bank motocyklowo-samochodowy i spróbowałem ponownie, ale motocykl odpalił tylko na chwilę, a potem zgasł, strzelając w tłumik, jakby był już napełniony paliwem. Wymieniłem go na zapasowy akumulator i również nic się nie zmieniło. Postanowiłem więc wymienić świece zapłonowe i wtedy motocykl odpalił bez problemu. Z żoną wybraliśmy się na wycieczkę na długą pogawędkę ze znajomymi. Wieczorem GRiSO miał mały problem z ponownym uruchomieniem silnika, ale po 2 próbach odpalił i wróciliśmy do domu. Na miejscu, gdy motocykl był jeszcze ciepły, spróbowałem go od razu po wyłączeniu i odpalił od razu i bez problemu. Więc zaskoczenie, które mnie spotkało dziś rano strasznie mnie zawstydziło, bo chcąc odpalić silnik, zauważyłem brak kontrolki biegu jałowego na desce, a motocykl mógł się przewrócić, bo jak każdy zawsze zostawiałem go na biegu jałowym, majstrowałem przy dźwigni zmiany biegów, czasem zielona kontrolka biegu jałowego migała i gasła, próbowałem przekręcić kluczyk w stacyjce do skrajnych pozycji i efekt był podobny, czyli brak kontrolki i brak możliwości odpalenia , przestawiałem też stopkę boczną, co ogranicza jazdę z wysuniętą nogą, a także włączałem i wyłączałem czerwony przycisk wyłączania pod prawym kciukiem. Wszystkie próby jak dotąd poszły na marne, bo nawet jak na chwilę zapaliła się zielona kontrolka i raz udało mi się odpalić silnik, ale po jej wyłączeniu problem wraca ???. Więc mam do Was prośbę, jeśli ktoś spotkał się z podobnym problemem, lub zna jego możliwą przyczynę, o podzielenie się ze mną jakąś radą i ustną pomocą, bo może łatwiej będzie mi znaleźć przyczynę. Czy mogło się tak stać, jak podejrzewam, kręcenie rozrusznikiem przy niskim napięciu akumulatora, co spowodowało uszkodzenie elektroniki i zablokowało rozruch, z powodu braku sygnału do kontrolki biegu jałowego, uruchomienie silnika? Czy usterka może leżeć po stronie ECU?, moim zdaniem?. Na płycie nie ma czerwonego trójkąta ostrzegawczego i nie ma informacji ani błędów dotyczących awarii??? Dzięki za odpowiedź. Dobranoc i pozdrowienia dla wszystkich
Yahu likes this post
beetle GRiSO Capo
Posts : 10198 Join date : 2013-09-30
Subject: Re: Idle light?!? Sun Sep 22, 2024 2:31 pm
The neutral switch is a known issue. The connector isn't very good, and it's difficult to get at. This thread may help: [You must be registered and logged in to see this link.]
. [You must be registered and logged in to see this image.] . In GRiSO we trust! .
Yahu likes this post
Yahu Tanabuso
Posts : 99 Join date : 2022-02-06 Age : 60
Subject: Re: Idle light?!? Sun Sep 22, 2024 3:59 pm
chrząszcz wrote:
Przełącznik neutralny to znany problem. Złącze nie jest zbyt dobre i trudno się do niego dostać. Ten wątek może pomóc: [You must be registered and logged in to see this link.]
Bardzo dziękuję Chrząszczu za tak szybką i wesołą odpowiedź, myślę, że to na pewno będzie problem, a motocykl nie odpala z wciśniętą dźwignią sprzęgła, bo mam uszkodzoną wtyczkę przy dźwigni.. Myślę, że może znalazłbym ten temat bez tak długiego opisu i nawet pomyliwszy miejsce, w którym szukałem pomocy, ale na forum pojawiają się komplikacje z problemem tłumaczenia i czasami znalezienia odpowiedniego działu i wątku, dlatego proszę o pomoc i zajmuję Twój cenny czas. Jeszcze raz bardzo dziękuję i życzę miłego dnia i wieczoru. Kłaniam się nisko do pasa i życzę dużo zdrowia i radości każdego dnia. Jan z Polski. every day. Jan from Poland.